Witajcie !!! :)
Taki "poduszaczek-stworzaczek" ;). W większości sugerowałam się pomysłem synka :)
*******
Muszę Wam jeszcze pokazać jakiego barana do święconki "wyskrobałam" za pomocą nożyka i wykałaczki, hihi ;)
Musiałam się ratować kostką masła, bez foremki. Ale przyznam, że poszło mi szybciej niż jak robiony z foremką :)
Choć bez wykończenia niektórym przypominał ... pieska ;)
Może do końca nadal nie przypomina baranka? ;)
I jeszcze mazurek pierwszy raz robiony , ozdoba według własnego pomysłu.
Muszę Wam przyznać, że bardzo mi smakował.
Przy czasie podrzucę przepis :)
To na tyle, jak na razie :)
Chcę jeszcze podziękować za Wasze odwiedziny i naprawdę miłe i ciepłe pozostawione słowa :)
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie !!!
Jesteś wszechstronnie utalentowana :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przytulaczek świetny,masz fajnego projektanta:)
OdpowiedzUsuńBaranek jak dla mnie jest super!A ten mazurek to poezja...
Pozdrawiam serdecznie:)
Sympatyczny przytulaczek, a najważniejsze, że robiony według pomysłu synka - będzie bardziej lubiany :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle zdjęcia słodkich i pięknych smakowitości!!
Pozdrawiam serdecznie :)
Baranek śliczny!!!
OdpowiedzUsuńA podusią na pewno sprawiłaś wiele radości synkowi, tym bardziej, że sam wymyślił projekt.
Pozdrawiam
Przytulaczek świetny, baranek super czego chcieć więcej jeżeli bez foremki to gratuluję zdolności, ale mazurka nie odbieram. Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńBaranek czy piesek ;) wspaniały i dla mnie jak najbardziej owieczkowy.
OdpowiedzUsuń