Jakiś czas temu mojej córeczce zrobiły się krótkawe, ciasnawe ulubione śpioszki z gąskami.
Miałam kawałek ładnego materiału w krateczkę i tak mi ten materiał od razu przypasował do tych śpioszków.
Postanowiłam więc zamienić śpioszki na ... sukienkę :)
I tak powstała sukienka w którą uwielbiam ubierać małą, jest taka lekko zakrywająca kolanko.
Ta druga sukienka powstała wczoraj, ale dlatego że na paluszkach porobiły się "wycieruski" dziuraski :)
A poniżej mały kursik "jak to jest zrobione", gdyby ktoś potrzebował skorzystać.
Może się przyda, może nie :)
Odcinamy zaraz nad szewkiem kroku, czy jak kto woli :)
Wybieramy kawałek materiału jaki nam odpowiada i docinamy. U mnie jest akurat taki materiałek, bo jakoś nie mogłam na szybko nic dopasować. Ukroiłam dł. 10 cm. w tym na wszycie i podwinięcie. Długość zależy od nas jaka ma być po wykończeniu ala sukienka.
*******
Chcę też BARDZO podziękować Wszystkim za komentarze.
Bardzo mi miło :)
Pozdrowionka serdeczne dla Wszystkich !!!
Masz wspaniałe pomysły. Sukieneczki wyszły fantastyczne.
OdpowiedzUsuńSukieneczki są super,mała ma szczęście ,że ma taką pomysłową mamę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie - też będę do Ciebie zaglądać :)
pomysł bombowy
OdpowiedzUsuńgratki