22 lutego 2012

Bieżnik ...



Po prawie roku (aż wstyd) z materiału, który wygrałam w candy u El clavel - w końcu zrobiłam bieżnik.
Miałam jeszcze bawełnianą taśmę, która została mi z rożka do chrztu mojej córeczki i postanowiłam ją tak wykorzystać :)

Materiał taki fajny, ze miałam kilka zastosowań dla niego i tym bardziej się wszystko wydłużyło, bo nie wiedziałam na co się zdecydować  :)
Zrobiłam jakiś miesiąc temu, ale z fotkami i wstawianiem tu, to już więcej czasu niż z samym szyciem ;)

Wymiary to 110 cm. na 40 cm.



Za jakość fotek przepraszam, ale jakoś tak dziwnie mi wyszło jak zmniejszałam rozdzielczość, nie wiem czemu.
Ta pierwsza fotka kolorystycznie najbardziej podobna :)


Pozdrowionka dla Wszystkich !!! :)


1 komentarz:

  1. niw@ nawet nie wiesz jak mi miło, że przydał Ci się ten materiał! Ten kawałek rzeczywiście nadawał się na bieżnik, ale tak sam by wyglądał nieciekawie, za to ta koronka zrobiła swoje. Uwielbiam koronki! :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony wpis, komentarz ... :)
Miłe słowa zawsze motywują :)
Pozdrawiam serdecznie !!!